Decyzja o tym, aby stworzyć studio nagrań, w którym powstawałyby audiobooki, słuchowiska oraz muzyka była tak naturalna jak to, że od zawsze chciałem pisać. Po kilku latach prób, wreszcie się udało. Aż trudno uwierzyć, że musieliśmy wrócić na Islandię, by wreszcie zrobić ten krok. Tym sposobem, w styczniu 2022 roku, w naszym mieszkaniu w Keflaviku pojawiło się studnio nagrań, w którym (mam nadzieję), wydarzy się jeszcze wiele dobrego. Pierwszą nagraną książką jest opowieść Ilony Wiśniewskiej, o której przeczytasz poniżej. Na koncie znalazło się też parę audiobooków z wyd. Replika oraz Virtualo. Wkrótce w aplikacji Empik Go ukażą się słuchowiska: NOrWAY, półdzienniki z emigracji (marzec 2023) oraz Szepty Kamieni. Historie z opuszczonej Islandii (maj/czerwiec 2023). Kolejne projekty w drodze!
Jeżeli reprezentujesz wydawnictwo publikujące np. literaturę skandynawską, albo masz pomysł na ciekawą kooperację związaną z Północą (i nie tylko), w której główną rolę odgrywają opowieść i dźwięk, odezwij się.
„Potomek” - GRAHAM MASTERTON
luty 2023
Jak mówi sam Graham Masterton, „Potomek” różni się od innych powieści o wampirach. Nie sposób się z nim nie zgodzić, ponieważ wampiry z książki, choć mocno wpisane w kanon, bardzo różnią się od tego, co oferuje nam popkultura.
Kapitana James’a Falcona pracującego dla kontrwywiadu armii USA poznajemy podczas II wojny światowej w Belgii. Wykorzystuje tam swoje zdolności do zwalczania wampirów, wspieranych przez nazistowskie Niemcy. Antwerpia jawi się tam jako miejsce mroczne, poranione i pełne śmierci. Niemniej Falcon odnosi sukces, ale jego historia dopiero się zaczyna.
Falcon żyje spokojnie z rodziną w USA, ale trzynaście lat po II Wojnie Światowej odwiedzają go oficerowie proszący o pomoc w ujęciu najpotężniejszego wampira z jakim świat miał do czynienia. Gdy Falcon dociera do Londynu, okazuje się, że z Rumunem Dorinem Ducą, ma do załatwienia prywatne porachunki.
Zagadki przeszłości, mroczny Lodyn lat 60-tych, dziesiątki ofiar szalejących po mieście wampirów. Do tego miłość, tajemnica i melancholijne rozwiązanie powieści sprawiają, że to jedna z lepszych książek mistrza horroru.
Dziesiątki lat temu młoda kobieta imieniem Matthildur wyszła z domu w góry, by udać się do rodziny. Nigdy nie wróciła. W tym samym dniu ginie wielu brytyjskich żołnierzy, którzy wyszli na spacer po zimowych Fiordach Wschodnich. Zaskakuje ich śnieżyca, przeżywa tylko kilkoro z nich. Czy spotkali się po drodze z kobietą, którą wkrótce uznano za zaginioną?
Wiele lat później, do miasteczka przyjeżdża detektyw Erlendur. Policjant wiedziony ciekawością postanawia przyjrzeć się sprawie zaginionej Matthildur. Powoli, kawałek po kawałku odkrywa dawne kłamstwa, dementuje plotki, dowiaduje się o zdradzie i zemście. Razem z poszukiwaniami śladów kobiety detektyw podświadomie myśli o dawno zaginionym bracie, który zniknął w czasie burzy śnieżnej, kiedy byli dziećmi. To wydarzenie odcisnęło piętno na całym jego życiu. Czy odnajdzie Matthildur i brata? A może tylko jedno z nich?
W jednym z zabytkowych domów w starej dzielnicy, robotnicy dokonują przerażającego odkrycia – natrafiają na dziesiątki szkieletów. Policja nie ma pojęcia, jakie może być rozwiązanie zagadki, a sprawa stoi w miejscu. A mroczna tajemnica jest dużo starsza od samego miasta.
Młody chłopak, John, którego marzeniem jest zostanie gwiazdą hard rocka, po kolejnym odrzuceniu materiału przez wytwórnię, zaczyna pracę w agencji nieruchomości w Streatham. Właściciel, pan Vane, to skrywający się za niebezpiecznym sekretem ekscentryk. Pewnego dnia John odkrywa, że pan Vane posiada listę nieruchomości, których nikt poza nim nie może sprzedawać. Gdy wychodzi na jaw, że chętni, odwiedzający domy ze specjalnej listy zaczynają znikać w tajemniczych okolicznościach, John z grupą przyjaciół dochodzi do wniosku, że prawda jest o wiele bardziej przerażająca niż na początku się wydawało. Potężna moc, gnieżdżąca się w ścianach domostw ma zaskakujące i mrożące krew w żyłach wyjaśnienie. Zaczyna się koszmar, z którego nie wszyscy bohaterowie się obudzą. Graham Masterton w formie!
Ilona Wiśniewska napisała kolejną mądrą i piękną książkę o Północy, a ja nagrałem do niej audiobooka dla Wydawnictwa Agora. To pierwsza produkcja, która wyszła ze studia IceStory.
Daniel ma 12 lat i przylatuje do cioci na Spitsbergen. Dalej dzieje się samo dobro. I zło. I złe dobro, ale też odwrotnie. Choć to książka dla młodzieży, z powodzeniem możecie ją czytać młodszym dzieciom, ale też sobie. Znajdziecie w niej nie tylko przygodę, ale też piękno, wrażliwość, wiedzę i wzruszenie. Ta opowieść ma też filmowy potencjał i jest opowiedziana w przystępny, a jednocześnie nieprosty sposób. Gdyby takie książki ktoś podsuwał mi 25 lat temu, pewnie znikałbym na długie dni z radaru rodziców, marząc o tym, by pojechać tam, gdzie latem kilka stopni na plusie oznacza dobrą pogodę.
Dla tych, którzy znają reportaż Ilony pt. „Białe. Zimna wyspa Spitsbergen” i w ogóle jej twórczość, będzie sporo niespodzianek. Warto w ten sposób wrócić na Spitsbergen. A jeśli jeszcze tam nie byliście, zachęcam do podróży.